Zespół McLarena poprawił swój niechlubny rekord kar i zgodnie z zapowiedziami dzisiaj dokonał kolejnej zmiany podzespołów silników w swoich bolidach.
W czwartek po południu FIA poinformowała, że Fernando Alonso w Belgii otrzyma karę przesunięcia o 30 pól startowych a Jenson Button o 25.Kary te dotyczyły jednak zmian dokonanych przed piątkowymi treningami, a ekipa z Woking chcąc stworzyć sobie lepsze szanse w kolejnych wyścigach sezonu zdecydowała się wykorzystać zmienione ostatnio przepisy i w sobotę dokonać kolejnej, zapasowej zmiany silników w swoich bolidach.
Oprócz wymiany ósmego silnika spalinowego w obu bolidach, Fernando Alonso otrzymał ósmą turbosprężarkę i MGU-H oraz siódme MGU-K, podczas gdy Button korzysta już z dziewiątej turbosprężarki i MGU-H, a także z ósmego MGU-K.
W sumie w sobotę FIA nałożyła na kierowców McLarena karę przesunięcia o dodatkowe 25 miejsc na starcie co w sumie ze zgromadzonymi w czwartek karami daje oszałamiający wynik aż 105 pól startowych.
W myśl zmienionych przepisów kierowcy zostaną jednak cofnięci jedynie na koniec stawki i nie będą ponosić żadnych dodatkowych kar podczas samego wyścigu.
Sprawa ta została jednak skierowana do FIA, która wkrótce może zdecydować się wydać kolejną dyrektywę zakazującą stosowania podobnych strategii.
22.08.2015 13:02
0
To jest po prostu śmieszne.
22.08.2015 13:18
0
Dajcie jeden silnik na sezon. 0.7l diesel. To jest jeszcze formuła? Czy nie dążyła ona do maksymalnych osiągów, nowatorskich rozwiązań, prędkości itd? Dajcie im po 25 lat z możliwością wcześniejszego zwolnienia za zmianę silnika. Idąc takim tropem myślenia, za chwilę okaże się, że mistrzostwa można wygrać vw passatem 1.9. bo nawet kręcony z niemiec, wytrzyma na jednym silniku wszystkie wyścigi. Popieram przedmówce: śmiech.
22.08.2015 13:20
0
To prawie jak kara 600 lat więzienia :-)
22.08.2015 13:30
0
Wystartują z Brukseli. Parodia zespołu F1.
22.08.2015 13:39
0
Parodia to te durne restrykcje, po 4 elementy na sezon. I jeżdżenie poniżej maksymalnej liczby obrotów. Choć z drugiej strony Mercedes potrafił zbudować silnik, bo jadą na drugim egzemplarzu w Belgii mimo, że ten tor bardzo wymagający dla silników, a ta jednostka pewien przebieg już ma. Pewnie na Monzy dopiero użyją 3 jednostki.
22.08.2015 13:59
0
Ludzie, pomyślcie troszkę, zanim coś napiszecie. Przecież akurat te dwie zmiany silników nie mają nic wspólnego z niezawodnością, tylko jest to sprytny wybieg wykorzystujący ostatnie zmiany przepisów. Mają prawie nie używany piątkowy silnik, który będą mogli wykorzystać w kolejnych wyścigach bez żadnych konsekwencji, bo karę za wymianę już odbyli. Zapewne od następnego wyścigu FIA zakaże takich praktyk, ale oni zdążyli.
22.08.2015 14:26
0
@6 Jacko, nieee no w ogóle nie mają nic wspólnego z niezawodnością. McLaren zmienia te silniki bo są takie niezawodne przez cały sezon.
22.08.2015 15:27
0
Powinni startować gdzieś z okolic Stavelot :)
22.08.2015 16:10
0
@8 dokładnie ☺. A tak na poważnie to Japonczycy mogliby w końcu otwarcie przyznac, że nie wiedzą jak rozwiazac problemy z niezawodnością. Obie firmy Mclaren i Honda są w lesie jeżeli chodzi o synchronizację elementów składowych silnika. To zaczyna przypominać farsę. Pieniadze na sezon 2015 są wyrzucane w błoto.
23.08.2015 00:33
0
Nie tylko 2015, 2016 także zapowiada się podobnie... A tak wszyscy krytykowali/-ją formę Manora, że traktuje sezon, jako testy. A tu taki poważny gracz, jakim jest Mclaren robi podobnie. Z tymże ten pierwszy jest bardziej niezawodny. A przepraszam, oni jeżdżą na silnikach Ferrari :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się